Jeśli optymalizacja On-Page i Techniczne SEO to "wypolerowanie" Twojego samochodu wyścigowego, to link building (Off-Page SEO) jest paliwem i silnikiem, który go napędza. Bez linków przychodzących, nawet najbardziej perfekcyjna technicznie i merytorycznie strona, będzie miała problem z "wystartowaniem" na konkurencyjne frazy.
Linki to "głosy" zaufania w internecie. Każdy link z innej strony to sygnał dla Google: "Hej, ta treść jest wartościowa, ręczę za nią". Im więcej takich głosów, tym wyższy autorytet i, w efekcie, wyższa widoczność.
Ale to prowadzi do odwiecznego pytania w branży SEO: czy w link buildingu liczy się jakość (mocne, autorytatywne linki), czy ilość (jak najwięcej linków, niezależnie od źródła)?
Era "Ilości": Jak było kiedyś? (I dlaczego to już nie działa)
Jeszcze dekadę temu w SEO dominowała ilość. Specjaliści prześcigali się w dodawaniu stron do tysięcy katalogów (tzw. "precli"), tworzyli farmy linków i systemy wymiany. Liczyło Google Search Central się tylko to, aby "licznik backlinków" rósł. Im więcej, tym lepiej.
Ta era skończyła się gwałtownie wraz z aktualizacją algorytmu o nazwie Google Penguin. Google nauczyło się perfekcyjnie rozpoznawać nienaturalne, spamerskie wzorce linkowania. Strony, które budowały swoją "moc" na tysiącach śmieciowych linków, zostały surowo ukarane – spadkami o dziesiątki pozycji lub całkowitym usunięciem z wyników wyszukiwania.
Dzisiaj, stosowanie tych starych metod to najszybszy sposób na "zabicie" swojej widoczności.
Era "Jakości": Co liczy się dzisiaj?
Po aktualizacji Penguin (i w dobie E-E-A-T), zasady gry zmieniły się o 180 stopni. Google nie pyta już "ile linków", ale "jakie to są linki?". Jeden link z renomowanego portalu branżowego jest dziś wart więcej niż 10 000 linków ze spamerskich katalogów.
Oto, co definiuje "jakościowy" link:
- Tematyczność (Relevance): Link musi być kontekstowy. Jeśli prowadzisz bloga o finansach, link z innego portalu finansowego ma ogromną wartość. Link z bloga o wędkarstwie – niemal zerową. Autorytet (Authority): Link powinien pochodzić ze strony, która sama ma wysoki autorytet i zaufanie w oczach Google (np. duży portal informacyjny, strona uniwersytetu, znany blog branżowy). Naturalność (Naturalness): Linki powinny być zdobywane w sposób, który wygląda naturalnie. Obejmuje to dywersyfikację anchor textów (nie linkuj zawsze na tę samą frazę kluczową) i zdobywanie linków z różnych źródeł.
Werdykt: Jakość jest fundamentem, Ilość jest akceleratorem
Odpowiedź na pytanie "jakość czy ilość?" brzmi więc: Jakość jest absolutnie niepodważalnym fundamentem. Ilość bez jakości jest toksyczna.
Twoja strategia powinna w 100% skupiać się na pozyskiwaniu jakościowych linków. Lepiej zdobyć 3-5 naprawdę mocnych, tematycznych linków w ciągu roku niż 500 słabych linków w miesiąc.
Czy to oznacza, że ilość w ogóle się nie liczy? Nie. W bardzo konkurencyjnych branżach, gdzie wszyscy mają już jakościowe linki, liczy się ilość jakościowych linków. Ale zawsze zaczynasz od postawienia poprzeczki jakościowej bardzo wysoko.
Budowanie linków to potężna dźwignia, ale pamiętaj, że to tylko jeden z elementów. Istnieją inne, równie ważne sposoby na polepszenie pozycjonowania strony, które musisz wdrożyć, aby Twoja strategia była kompletna.
Podsumowanie
Przestań myśleć o link buildingu w kategoriach "ile linków muszę kupić". Zacznij myśleć jak PR-owiec: "Z kim muszę nawiązać relację, aby o mnie napisali?". Skup się na tworzeniu treści tak dobrych, by ludzie sami chcieli do nich linkować (tzw. linkable assets) i aktywnie pozyskuj linki tylko jak zwiększyć widoczność strony z tych miejsc, które sam szanujesz jako autorytety w swojej branży.